Sezon grzybowy już w pełni...;) A więc i u mnie czas na wykorzystanie tych pysznych leśnych przysmaków:)
SKŁADNIKI:
1 kg mąki
1,5 kostki margaryny
3 jajka
10 dag drożdży
3 łyżki cukru
szklanka gęstej śmietany 18%
szczypta soli
grzyby leśne
cebula
0,5 kg kiszonej kapusty
pieprz, sól do smaku
WYKONANIE:
Muszę się przyznać, że to mój debiut jeżeli o paszteciki chodzi:) Ale już wiem, że często będą pojawiały się na moim stole:)
Zaczynamy od przygotowania drożdży. Wkładamy je do miseczki, zasypujemy cukrem i odstawiamy.
1,5 kostki margaryny
3 jajka
10 dag drożdży
3 łyżki cukru
szklanka gęstej śmietany 18%
szczypta soli
grzyby leśne
cebula
0,5 kg kiszonej kapusty
pieprz, sól do smaku
WYKONANIE:
Muszę się przyznać, że to mój debiut jeżeli o paszteciki chodzi:) Ale już wiem, że często będą pojawiały się na moim stole:)
Zaczynamy od przygotowania drożdży. Wkładamy je do miseczki, zasypujemy cukrem i odstawiamy.
Do dużej miski wsypujemy mąkę, margarynę, śmietanę, jaja, sól i przygotowany rozczyn z drożdży. Zagniatamy ciasto (dłuuuga praca, ale efekt zdumiewający)
Tak przygotowane ciasto wkładamy na około godzinę do lodówki. A to dobry czas, żeby przygotować farsz:)
Kapustę gotujemy, przyprawiamy zielem angielskim, jarzynką, solą oraz pieprzem. Grzyby smażymy z dodatkiem cebuli pokrojonej w piórka.Kapustę odsączamy z nadmiaru wody, razem z grzybami i cebulą przepuszczamy przez maszynkę do mielenia.
Ciasto spędziło już w lodówce sporo czasu, więc czas zacząć robić paszteciki:)
Ciasto dzielimy na kilka mniejszych porcji, każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek.
Na brzegu ciasta układamy farsz.
Zawijamy ciasto i odcinamy radełkiem (bądź ostrym nożem).
I ostatni krok:) Nasz wałek należy poprzecinać (pod ukosem) co 5 cm i paszteciki gotowe:)
Tak przygotowane paszteciki układamy na blasze, wierzch każdego z nich smarujemy roztopioną margaryną. Wstawiamy do piekarnika na około 15 minut (do zarumienienia). Temperatura- około 150 stopni.
Paszteciki bardzo dobrze komponują się z czerwonym barszczem...:)
Z podanej porcji otrzymałam około 100 pasztecików.Nie dość, że paszteciki były pyszne, to siostra przygotowała sałatkę selerowo-ananasową , która już gościła na moim blogu:)
Z chęcią bym parowała niejednego takiego pasztecika :)
OdpowiedzUsuńSuper blog, super opisane przepisy dla początkujących kucharzy jak znalazł :) dziś się skusze na paszteciki z kapustą i grzybami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam